Twarde światło, czyli czysta metafizyka życia.

Majstersztyk! Czysta metafizyka życia. Arcydzieło. Książka genialna. Wspaniale ukazany umarły już prawie świat surowych ludzi o surowym życiu. Czytając czujemy, że żyjemy w czasach połowów waleni, konfliktów protestancko-katolickich. Bierzemy udział w życiu tamtych osób. Cudowne doznania, emocje, nostalgie. Dzięki Panie Crummey!

Zamienny proces czytania.

Patrioci? Gorąco polecam! Właśnie jestem w trakcie czytania i jest to bardzo dobra książka. 🙂 Zaś Tysiąc Jesieni Jacoba de Zoeta, to świetne czytadło. Mamy w nim wszystko: miłość, zdradę, dawkę historii, zabijanie. Świetnie przedstawiono kwestię fumie i prześladowanie kiriszitan. Polecam! 😉

Sztuka czytania.

Z literaturą jest, jak ze sztuką. Jak ktoś dużo czyta, to od razu rozpozna, czy dana książka, to arcydzieło, czy też chłam. Nieskromnie powiem, że mi wystarczy kilka pierwszych stron do tego, by rozpoznać dobrą lekturę. 🙂