Brutalna anegdotka :)
Rozmawiałem ostatnio z jednym Panem, który sprzedaje książki. I powiedział do mnie takie oto słowa mądrości 😉 „Faceci w bibliotekach, to albo sami alkoholicy, albo same pedały” 🙂 Tchnęło mnie to do napisania artykułu o tym, jak widzą nas przedstawiciele innych zawodów. 🙂 Już wkrótce wrzucę na blog… 😉